Projekcję filmu "Chce się żyć" będzie można obejrzeć bezpłatnie 10 lutego w Miejskim Domu Kultury. Po filmie odbędzie się spotkanie z odtwórcą głównej roli małego Mateusza Kamilem Tkaczem.
Jiri Menzel, czeski reżyser, gdy przyznawał nagrodę Maciejowi Pieprzycy za film "Chce się żyć" (film zdobył trzy główne nagrody na festiwalu w Montrealu), powiedział wzruszony, że to jeden z najpiękniejszych filmów, jakie widział w życiu. Właśnie z tym filmem Polska Światłoczuła rusza wkrótce w trasę, a po projekcjach odbędą się spotkania z twórcami i aktorami filmu."Chce się żyć" to film oparty na prawdziwej historii. To wyważona, mądra historia, opowiadająca, jak otworzyć się na innego człowieka.
Zduńskowolanie taką okazję będą mieli 10 lutego. Film zostanie wyświetlony o godz. 17 w MDK przy ul. Łaskiej 12. Później będzie spotkanie z Kamil Tkacz. Chłopiec zagrał w filmie "Chce się żyć" Macieja Pieprzycy, gdy miał zaledwie osiem lat niezmiernie trudną rolę - małego Mateusza chorega na porażenie mózgowe. Nie dość, że jest to wyzwanie aktorskie czysto techniczne, to jest to również wyzwanie życiowe w ogóle, bo dotyka niełatwej tematyki, z którą niejeden dorosły nie potrafiłby bądź bałby się zmierzyć.
Kamil Tkacz gra jednak naturalnie i przekonująco. Rola wymagała wiele ćwiczeń, przygotowań. Kamil długo się przysposabiał u boku Dawida Ogrodnika, który zagrał starszego Mateusza, ale po pewnym czasie sam wiedział już instynktownie, jak w danej sytuacji się zachować.
Niedawno znów mogliśmy oglądać go na ekranie i znów w filmie o trudnej tematyce, bo mówiącej o zagładzie Żydów. Wymieniał się na planie z Andrzejem, bratem bliźniakiem.