Prawdopodobnie pijani jechali młodzi mężczyźni, którzy w południe dachowali na osiedlowej uliczce. Ścigała ich policja.
Kliknij, aby zobaczyć większą mapęPolicjanci chcieli skontrolować osobowego volkswagena passata, który jechał łamiąc przepisy ruchu drogowego m.in. wyprzedzał "na trzeciego".
-Policjanci chcieli zatrzymać go do kontroli. Włączyli sygnały dźwiękowe i ruszyli za nim, aby go wyprzedzić i zatrzymać. Kierowca, gdy to zobaczył przyspieszył - relacjonuje Andrzej Kucharski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Zduńskiej Woli.
Kierowca volkswagena uciekając wjechał na osiedlową uliczkę miedzy ul. Getta Żydowskiego a Ogrodową. Samochód uderzył w przydrożną latarnię, a także w pięć stojących na parkingu aut. Dachował.
Prawdopodobnie kierowca volkswagena jechał będąc pijanym. On i jeden z jego pasażerów trafili do szpitala. Drugiego pasażera, któremu nic się nie stało, przesłuchuje policja.
Zduńskowolska policja wyjaśnia dokładne przyczyny wypadku. Na miejscu pracowała także straż pożarna.