Stowarzyszenie Porozumienie Ponad Podziałami "Razem" też skomentowało napięta sytuację związaną ze staraniem się o pieniądze na budowę portu przeładunkowego o MOF w Karsznicach.
- Jako Porozumienie Ponad Podziałami "Razem" stoimy na stanowisku, żeby politycy w naszym mieście nie prowadzili wojny w tym temacie. Zależy nam na tym, aby jak najwięcej środków dla miasta Zduńska Wola pozyskać. Nie ulega wątpliwości, że głównym bodźcem i siłą napędową Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego jest port przeładunkowy, który napędzi całą koniunkturę. Dopiero wówczas powstaną magazyny i obszar gospodarczy, kiedy będzie możliwość przeładunku na linii kolejowej oraz na drogach, które przechodzą przez powiat, czyli przede wszystkim drogi ekspresowej S8 - uważa Andrzej Brodzki, lider 3P i wiceprezydent Zduńskiej Woli.
Andrzej Brodzki odniósł się do ostatniej konferencji prasowej starosty, który odpowiadał znów na konferencję zwołaną przez miasto, na której pochwalono się, że bliskie zdobycie 70 mln zł na budowę portu przeładunkowego. Przy staroście stanęła radna PO Hanna Iwaniuk.
Zobacz: MOF. Sprzeczne koncepcje
- Ostatnia konferencja prasowana, w której wzięła udział pani radna Hanna Iwaniuk, która była przedstawiona jako przedstawicielka opozycji w mieście pokazuje, że ten problem ma już w tej chwili charakter polityczny, a my uważamy, że w tym temacie polityki być nie powinno - dodawał Brodzki.
- Chcielibyśmy zaapelować w tym nadchodzącym gorącym okresie: nie uprawiajmy polityki wszędzie, gdzie jest to możliwe. Nie upolityczniajmy takich szans, przed jaką stoi teraz Miejski Obszar Funkcjonalny. Przypomnę, że taki problem mamy też ze szpitale, gdzie polityka odgrywa główną rolę, a to nie służy ani mieszkańcom, ani sytuacją, w której się znajdujemy - mówił Robert Florczak.
Wpis edytowany przez autora komentarza.