Po publicznych zarzutach, że remont ul. Świerkowej jest politycznym zagraniem powiatu, starostwo zwołało konferencję prasową.
Informacja o tym ukazała się w artykule jednego z lokalnych tygodników. Na spotkaniu z dziennikarzami był starosta Wojciech Rychlik i kierownik ds. dróg w starostwie Piotr Pacelt
- Rzekomo powiat rozgrywa przebudowę ulicy Świerkowej politycznie - mówił starosta. - To nie prawda, powiat wyszedł z inicjatywą przebudowy tej drogi. Przez wiele miesięcy rozmawialiśmy z miastem, żeby podjąć to zadanie, niestety odwołanie wiceprezydenta Krzysztofa Jędrzejewskiego zahamowało ten proces.
Piotr Pacelt, kierownik ds. dróg w starostwie mówił, że remont Świerkowej od dawna był omawiany przez samorządy, ale trudności pojawiły się przez to, że na każde spotkanie przychodził inny przedstawiciel urzędu miasta. W artykule tygodnika pojawił się też fragment dotyczący zbyt późnego odpisywaniem starostwa na pisma magistratu w sprawie Świerkowej (podano 4 tygodniową zwłokę).
- To nie jest zbędna zwłoka. Mamy obawy co do tego, czy wykonanie części przyłączy kanalizacji deszczowej do części nieruchomości, albo nie wykonanie ich w ogóle może zagrozić trwałości remontu. Chcemy, aby miasto zapewniło zarówno przyłącze kanalizacji sanitarnej, jak i deszczowej - wyjaśniał Piotr Pacelt.
Starosta Wojciech Rychlik odnosił się też do innych artykułów w tygodniku i publikowanych zdjęć, które w jego odczuciu są obrażające i szkalujące.
- W związku z tym chciałbym zapytać pana prezydenta Piotra Niedźwieckiego, czy to dopuszczalne, że jego doradca do spraw mediów, który jest jednocześnie współwłaścicielem tej gazety, w taki sposób chce budować relacje miedzy miastem, a powiatem? W jakiej roli występuje pani Agnieszka Mikołajczyk, kiedy jej gazeta kpi i obraża, mówiąc wprost, urząd starosty zduńskowolskiego?- pytał Wojciech Rychlik.