O wygranym sporze w sprawie naruszenia dóbr osobistych przez bezpłatny tygodnik poinformował na konferencji prasowej obecny wiceprezydent Czesław Rybka oraz Ireneusz Krześnicki, który startował w zeszłym roku w wyborach prezydenckich Zduńskiej Woli.
-Spotkaliśmy się na tej konferencji, aby poinformować o finale pewnej sprawy, która miała miejsce z naszym udziałem, aczkolwiek ten wyrok dotyczy gazety "Extra", bo jest taka gazeta, nazywa się gazetą na rynku zduńskowolskim chociaż nigdzie nie jest zarejestrowana, która pomówiła nas i naruszyła nasze dobra osobiste, moje i pana Krześnickiego, i wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi, bo w pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Sieradzu nakazał zamieszczenie przeprosin w stosunku do mnie i pana Krześnickiego, natomiast sąd drugiej instancji wczoraj (21 października br. - przyp. red.) wydał wyrok, który nakazuje także wypłatę zadośćuczynienia, co prawda przez redaktora naczelnego tej gazety, ale to dotyczy tego periodyku, także zwrot kosztów procesowych - mówi wiceprezydent Zduńskiej Woli Czesław Rybka. - To jest dobry sygnał ze strony sądu w stosunku do tej gazety, bo mam nadzieję, że takie bezkarne szkalowanie ludzi samorządu, wielu osób publicznych miasta, przez tę gazetę może będzie zatrzymane - dodaje.
-Tu nie chodzi o pieniądze i jeśli nawet pan redaktor naczelny, czy może redakcja, wydawca tej gazety zaproponuje podjęcie jakiś działań, które w inny sposób zadośćuczyni nam tej sytuacji, która powstała, to ja mogę to rozważyć - podkreślał Ireneusz Krześnicki, który zadeklarował, że jeśli zadośćuczynienie będzie jednak w formie pieniężnej to przeznaczy je na cele charytatywne.
Według prawomocnego wyroku panowie powinni otrzymać po 2 tys. zł. Sprawa dotyczyła artykuły, który ukazał się w 2014 roku.