Zduńska Wola miała się starać o dotację na odrestaurowanie eksponatów w karsznickim skansenie lokomotyw. Ostatecznie do tego nie dojdzie, a zabezpieczone pieniądze w budżecie zostaną przeznaczone m.in. na prace porządkowe.
Zmiana w budżecie miasta z tego tytułu była jednym z punktów pierwszej powakacyjnej sesji rady miasta.
W miejskiej kasie na ten rok zostały zapisane środki w wysokości 20 tys. zł na wykonanie prac remontowo-konserwatorskich eksponatów znajdujących się w karsznickim skansenie lokomotyw. Pieniądze miały stanowić wkład własny przy ubieganiu się o dofinansowanie z wojewódzkiego programu opieki nad zabytkami w województwie łódzkim na lata 2012-2015.
W uzasadnieniu został jednak podane, że: "Po zapoznaniu się z warunkami konkursu ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski Muzeum Historii Miasta uznało bezzasadność ubiegania się o dotację. Wstępny, szacunkowy koszt wykonania niezbędnych prac, mających na celu odrestaurowanie i zabezpieczenie przez postępującą korozją i destrukcją zabytku ruchomego, w znacznym stopniu przewyższa sumę wkładu własnego wraz z dotacją, która mogłaby być przyznana przez samorząd województwa łódzkiego w wyniku udziału w konkursie".
Ostatecznie w budżecie radni zabezpieczyli kwotę, która zostanie przeznaczona na ustawienie witaczy reklamowych skansenu, wymianę tabliczek informacyjnych na eksponatach, drogowskazów informacyjnych prowadzących do skansenu, a także oszklenie okien w wagonach i uporządkowanie terenu muzeum.