Kliknij, aby zobaczyć powiększenie Zakup odżelaziacza wody, zwłaszcza automatycznego, wiąże się ze sporym wydatkiem. Jeśli jednak woda czerpana ze studni i zasilająca dom ma znacznie przekroczony poziom żelaza, to nie ma wyjścia - trzeba ją uzdatniać, aby nie dopuścić do zniszczenia armatury, urządzeń AGD czy instalacji wodnej i grzewczej. Na portalach typu OLX regularnie pojawiają się oferty sprzedaży używanych odżelaziaczy wody. Choć cena kusi (zwykle 1/3 wartości nowej stacji), to jednak zakup odżelaziacza z drugiej, nieznanej ręki jest złym pomysłem. Dlaczego? To wyjaśniamy już w naszym artykule.
Nie wiadomo, ile lat ma złoże
Nawet jeśli sprzedający deklaruje, że kupił odżelaziacz np. 3 lata temu, to bez dowodu takiej transakcji trudno będzie mu uwierzyć na słowo. Owszem, zdarzają się przypadki, gdy ktoś sprzedaje używany odżelaziacz po krótkim okresie eksploatacji, ponieważ doczekał się przyłączenia budynku do sieci wodociągowej. Jednak znacznie częściej można natrafić na oferty sprzedaży już mocno wyeksploatowanych stacji uzdatniania, których właściciele pozbywają się z uwagi na zbyt wysokie koszty wymiany złoża. Pisaliśmy o tym: odżelaziacz do wody nie działa? 5 najbardziej prawdopodobnych przyczyn
Nie da się określić aktualnej pojemności złoża
Pojemność, czyli po prostu zdolność złoża do wychwytywania cząstek żelaza z wody, jest kluczowym parametrem decydującym o skuteczności danej stacji uzdatniania. Niestety, w przypadku używanego odżelaziacza nie ma praktycznie możliwości, aby to sprawdzić.
Jeśli odżelaziacz był użytkowany krótko, prawidłowo eksploatowany i serwisowany, to istnieje szansa na to, że złoże ma jeszcze wystarczającą pojemność. Jest to jednak wyłącznie hipoteza. Musielibyśmy wiedzieć nie tylko, jak przebiegało użytkowanie odżelaziacza, ale też jaka była jakość uzdatnianej przez niego wody.
Odżelaziacz mógł być nieprawidłowo użytkowany
Wielu właścicieli odżelaziaczy wody kompletnie lekceważy zalecenia odnośnie do sposobu eksploatacji. Nagminnie zdarza się, że np. przez długi czas nie następuje regeneracja złoża, ponieważ właściciel zapomniał uzupełnić sól czy nadmanganian potasu lub po prostu - w przypadku odżelaziaczy ze złożem kwarcowym lub otoman - nie wyzwalał tego procesu ręcznie.
Zakup odżelaziacza, nawet użytkowanego przez krótki czas, ale w sposób niedbały, bez serwisowania i kontrolowania parametrów pracy, jest sporym ryzykiem. Jeśli się na to zdecydujesz, to musisz się liczyć ze scenariuszem, w którym cała stacja uzdatniania będzie wymagać kompleksowego serwisu wraz z wymianą złoża, co pociągnie za sobą wysokie koszty.
Nieprawidłowy dobór odżelaziacza
Bardzo często jest tak, że nabywcy używanych odżelaziaczy w ogóle nie biorą pod uwagę tego, iż rodzaj złoża zawsze dobiera się do konkretnej wody, rodzaju instalacji, zbiornika hydroforowego, a nawet sposobu zagospodarowywania ścieków.
Przykładowo: jeśli masz silnie zażelazioną wodę, ścieki odprowadzasz do szamba i zdecydujesz się na zakup zmiękczacza z funkcją odżelaziania (złoże jonowymienne regenerowane solanką), to nie dość, że skuteczność całego procesu będzie niezadowalająca, to jeszcze koszty eksploatacji stacji uzdatniania będą bardzo wysokie z powodu konieczności wyprowadzania popłuczyn do zbiornika bezodpływowego (wzrost częstotliwości wywozu szamba).
Te argumenty powinny Cię ostatecznie przekonać, że rozsądniej jest kupić nowy odżelaziacz, który zostanie prawidłowo dobrany do Twojej wody i instalacji, będzie objęty gwarancją i posłuży Ci przez długi czas. Takiej stacji uzdatniania w dobrej cenie szukaj w sklepie internetowym sklep-hydros.pl, w którym skorzystasz także z bezpłatnego doradztwa ekspertów na etapie doboru konkretnego odżelaziacza.
