Zduńska Wola

szukaj w serwisie
zaloguj Przypomnij dane

Wiadomości / Szadek

Ustaw mniejszą czcionkę
Ustaw standardową czcionkę
Ustaw większą czcionkę
Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię

Konflikt między wartościami

Redakcja, 28.01.2014, 13:39

Do artykułu dołączona jest fotogaleria

Budowany w centrum Szadku budynek usługowo-handlowy stał się kością niezgody między mieszkańcami, a urzędnikami i lokalnymi samorządami. Z tego powodu w poniedziałek zorganizowano spotkanie w siedzibie OSP Szadek.

← REKLAMA

Nowy budynek usługowo-handlowy budowany jest w sąsiedztwie parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Jakuba Apostoła. Prawdopodobnie będzie w nim znajdować się sklep, punkt bankowy, apteka i szalet miejski, o który zabiegano już dawno. Jednak to właśnie bliskie sąsiedztwo kościoła jest główną przyczyną sprzeciwu części szadkowian. Radni parafialni napisali pismo, które trafiło m.in. do burmistrza Szadku, wojewódzkiego i generalnego konserwatora zabytków, radnych Szadku, czy powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Mieszkańcy w piśmie domagają się m.in. zatrzymania budowy, weryfikacji zasadności wydanej decyzji o warunkach zabudowy. Uważają, że nowy budynek zasłoni XIV-wieczny zabytkowy kościół, a także trwające prace winią za uszkodzenia przykościelnej dzwonnicy. Pismo przytoczył zebranym ks. proboszcz szadkowskiej parafii Maciej Korczyński.

Na początek wątpliwości rady parafialnej wyjaśniał wojewódzki konserwator zabytków Wojciech Szygendowski, który przeanalizował dokumenty dotyczące budowy.

-W tym miejscu istniała zabudowa mieszkalna parterowa z dachami dwuspadowymi. Pierwszy dom znajdował się w odległości 2,5 metra od obecnej dzwonnicy. Inwestycja, która obecnie powstaje jest realizowana w odległości około ponad 5 metrów. Decyzja o warunkach zabudowy oprócz nieprzekraczalnej linii zabudowy, która była wyrysowana dokładnie w linii tzw. wierzei, czyli linii starej zabudowy, określała gabaryty wysokościowe. Ten projekt zabudowy wysokością absolutnie nie przekracza wysokości górnej części dachu budynków, które tam istniały - mówił Wojciech Szygendowski wyjaśniając też, że nowy obiekt w mniejszym stopniu będzie zasłaniał zabytek.

Przy projektowaniu inwestor musiał pamiętać o szeregu wytycznych przedstawionych przez konserwatora zabytków. Chodziło m.in. o wpisanie się w szadkowski krajobraz, użycie naturalnych materiał, nieagresywne kolory, a także zapewnić nadzór archeologiczny.

Wojewódzki konserwator zabytków przyznał na spotkaniu, że nie widział osobiście wspominanych przez ludzi uszkodzeń na dzwonnicy kościoła, ale opierając się na zdjęciach domniemywał, że niekoniecznie winne temu są pracy przy budowie nowego obiektu. Przypominał, że przy dzwonnicy była zamontowana metalowa brama. Być może gdy ją zdemontowano cegły zostały zniszczone.

-Bardzo mi przykro, że ksiądz Maciej, ja jako burmistrz, to miasto doświadcza pewnych grzechów, które wychodzą po czasie - mówił burmistrz Szadku Artur Ławniczak.

Burmistrz wspominał, że rozmawiał z poprzednim proboszczem ś.p. ks. Andrzejem Ciapcińskim. Przyznał, że ksiądz początkowo miał wątpliwości, ale później do inwestycji nabrał pozytywnego nastawienia. Na dowód tego, że parafia była informowana o etapach przygotowywania inwestycji burmistrz pokazywał zebranym m.in. poświadczenia odbioru. Artur Ławniczak poruszył tez kolejny drażliwy temat czyli powstanie szaletu miejskiego.

-Ja wymusiłem na inwestorach, aby w tym budynku były toalety. Ja sobie nie wyobrażam dalej takiej sytuacji, żeby te mury kościelne były regularnie obsikiwane, przepraszam bardzo, ale to jest wstyd - mówił dosadnie.

Dyskusję wzbudziło też to, kto powinien kilka lat temu kupić działkę sąsiadującą z kościołem. Radni gminy i miasta Szadek wnioskowali o to do poprzedniej burmistrz Stefani Sulińskiej, jednak sprawa została zaniechana. Na sali mówiono, że za działkę inwestor zapłacił 50 tys. zł.

-Wiem, że było bardzo wiele osób z Szadku chcących kupić tę działkę i dawali więcej niż firma, która to kupiła. Nie było to możliwe. Z tego co wiem to ksiądz proboszcz miał cenę 100 tysięcy złotych i nie było to realne do kupienia - mówił obecny proboszcz parafii Maciej Korczyński otrzymując gromkie oklaski. Jego słowa potwierdzał mężczyzna z tłumu, który był zainteresowany kupnem tej ziemi dla córki. -Działaka sprzedana była z woli politycznej - kwitował.

Duże obawy mają mieszkańcy do nowej inwestycji. Dla nich ziemia sprzedana pod pawilon handlowy ma znaczenie historyczne przez co narodził się konflikt wartości. Mieszkańcy do końca nie mieli też wiedzy jak nowy budynek będzie wyglądał, dlatego na spotkaniu przedstawiono projekty inwestycji.

W spotkaniu w Szadku uczestniczyli też m.in. senator PiS Michał Seweryński i poseł Piotr Polak.

Najnowsze ogłoszenia

Komentarze (0)

  • Dodaj komentarz jako pierwszy!
~ Użytkownik niezarejestrowany [zarejestruj się w 30 sekund]
Wszystkie komentarze umieszczone pod informacjami prasowymi w portalu ZdunskaWola24.pl nie są moderowane w czasie rzeczywistym, nie są więc weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać bezpośrednio do Wydawcy portalu.
Dodając komentarz na niniejszej stronie internetowej, autor tego komentarza oświadcza, że rozumie i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo Wydawcy portalu ZdunskaWola24.pl do usunięcia lub modyfikacji wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez Wydawcę portalu ZdunskaWola24.pl. Autor tego komentarza oświadcza również, że rozumie i akceptuje Regulamin portalu ZdunskaWola24.pl.
dodaj komentarz
W nauce istnieje tylko fizyka, reszta to zbieranie znaczków.
© 2011-2024 ZdunskaWola24.pl
zamknij
okanuluj