W Zmyślonej w gminie Zapolice rozpoczęło się poszukiwanie szczątków samolotu RWD - 8, który rozbił się tu we wrześniu 1939 roku.
Kliknij, aby zobaczyć większą mapę-Mieszkałem cztery kilometry stąd wzdłuż tej drogi. Wracaliśmy z ucieczki przed frontem, a tutaj, na tej łączce stał samolot. Piloci stali przy płocie po drugiej stronie. Jeden siedział przytomny, drugi leżał nieprzytomny. Jak się potem dowiedziałem, ten nieprzytomny przeżył, a drugiego Niemcy zastrzelili, ale gdzieś indziej - opowiada pan Królikowski, który widział rozbity samolot jako siedmiolatek.
-To są tereny po dziadkach, ja urodziłem się po wojnie, ale rodzice opowiadali, że ten samolot leciał od strony Strońska. Jednym skrzydłem zahaczył o grubą gruszę, przeleciał nad dziadka domkiem, strącił komin i upadł za drogą na łące. Ten samolot najprawdopodobniej Niemcy zabrali - mówi mieszkaniec Zmyślonej i właściciel działki, na której prowadzone są poszukiwania śladów samolotu Tadeusz Wilk.
Organizatorem poszukiwań jest grupa działająca przy miesięczniku "Odkrywca". Pojawili się też pasjonaci historii z Sieradza czy Zduńskiej Woli. Miejsce wytypowano dzięki opowieściom choćby takich świadków jak pan Królikowski.
Poszukiwacze sprawdzą i prześwietlą dokładnie wybrany fragment. -Mamy nadzieję, że uda nam się potwierdzić, że faktycznie tu spadł samolot - mówi Łukasz Orlicki, koordynator akcji.
Grupę w Zmyślonej koło Zduńskiej Woli będzie można jeszcze spotkać jutro. Relacja z poszukiwań zostanie też opisana w majowym miesięczniku "Odkrywca".