Akcję bookcrossingu, której towarzyszyły dodatkowe atrakcje przeprowadzono w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Zapolicach.
- Od czterech lat obchodzimy bookcrossing. Polega to na tym, że zostawiamy książkę w miejscu publicznym, użytkowym na przykład na przystanku autobusowym, w sklepie, w urzędzie - wyjaśnia Agnieszka Salamon, szkolna bibliotekarka i inicjatorka akcji w Zapolicach.
Bookcrossingowi w Zapolicach towarzyszyło wiele atrakcji, w które włączyli się też nauczyciele oraz rodzice. Wśród nich był konkurs na przebranie za postać z wierszy Jana Brzechwy. Dzieci na swój sposób interpretowały też wierszy poety i przedstawiały je w scenkach.
-Dzieci z roku na rok coraz bardziej się starają - chwali Agnieszka Salamon. -Później idziemy w pochodzie przez Zapolice i rozdajemy książki przypadkowym przechodniom. Tłumaczymy, że ns książce jest naklejka, na której jest strona internetowa na której można się zalogować i można coś napisać o przeczytanej książce oraz w jakim miejscu ją się zostawiło. Książka może krążyć po całym kraju - tłumaczy.
Książki, które wędrują na razie po Zapolicach pochodzą ze starego zbioru szkolnej biblioteki.