Wciąż trwa ustalanie kierowcy feralnego wypadku na ul. Szadkowskiego, do którego doszło kilka dni temu.
Kierowca bmw, który uderzył w ścianę wiaduktu kolejowego nad ul. Szadkowską w Zduńskiej Woli 14 lipca br. nie został jeszcze zatrzymany. Trwa przesłuchiwanie świadków. Więcej szczegółów dochodzenia policja na razie nie ujawnia.
Przypomnijmy, że w tym wypadku ucierpiało jeszcze dwóch pasażerów. Według świadków zdarzenia auto wyjechało z ul. Henrykowskiej, następnie uderzyło w skarpę przy wiadukcie i ostatecznie uderzyło czołowo w ścianę wiaduktu kolejowego.
Na szczęście w wypadku nie ucierpiał nikt postronny, choć jak piszą nasi czytelnicy na fejsbukowym profilu ZdunskaWola24.pl niewiele do tego brakowało.