Zduńskowolski Szpital Powiatowy wystąpił z pozwem przeciwko pacjentce o zniesławienie.
Sprawa dotyczy kobiety, która w nocy z 29 na 30 grudnia zeszłego roku urodziła martwe dziecko. To kolejny przypadek, którym zajęła się prokuratura. Kobieta udzieliła wywiadu do artykułu lokalnego dziennika opowiadając swoją historię, co do prawdy jej słów ma zastrzeżenia szpital, który miał pozwać kobietę o zniesławienie.
Prezes szpitala Barbara Kałużewska odmówiła nam komentarza w tej sprawie. W środę pojawił się reportaż Wojciecha Muzala w Radio Łódź.
-Pacjentka twierdzi, że gdyby nie cesarskie cięcie to dziecko urodziłoby się żywe. W związku z tym, że pacjentka wiedząc z jakiego powodu trafiła do nas najpierw do poradni, a później, natychmiast na oddział szpitalny, podając te informacje wiedziała, że mówi nieprawdę. Nie możemy sobie pozwolić na to, aby narażać szpital na utratę zaufania - mówiła na antenie Radia Łódź prezes szpitala.-Każdy ma prawo złożyć zawiadomienie do prokuratury i czuć, że coś było nie tak, ale nie rozpowszechnianie tych informacji poprzez media, jak to się stało w tym przypadku - dodawała.