Zarząd Klubu Sportowego "Resursa" boi się, że po remoncie budynku przy ul. Dolnej nie będzie mógł do niego wrócić. Starosta i dyrektor ośrodka zapewniali kilkukrotnie, że do takiej sytuacji nie dojdzie. Przedstawiciele klubu nie dowierzali i usilnie domagali się zapewnienia na papierze.
Sprawa lokalu klubu "Resursa" była jedną z głośniejszych podczas ostatniej sesji powiatowej. Klub sportowy reprezentował Józef i Stanisław Janowscy. Panowie nie kryli emocji, gdy mówili o swoich obawach co do dalszego pozostania przy ul. Dolnej. Obecnie klub ma zwolnić dotychczasowe lokum na czas remontu.
-Bardzo proszę o pisemne potwierdzenie, że w tym pawilonie po remoncie znajdzie się lokal nie mniejszy niż obecnie dla prowadzenia działalności biurowej zarządu KS "Resursa". Jeżeli takie zapewnienie na piśmie będzie to ja przypuszczam, że zarząd KS "Resursa" przyjmie to za dobrą monetę. Jeśli nie będzie tego potwierdzenia to podtrzymuję wniosek, żeby rada uchwaliła uchwalę obligującą starostę do wycofania decyzji o eksmisji biura zarządu - zwracał się do radnych Janowski, który mówił też, że proponowane są teraz lokale znacznie mniejsze niż klub miał dotychczas.
Prezes "Resursy" Stanisław Janowski przypomniał, że długą historię "Resursy" oraz to jak w 1976 roku budynek został odebrany na rzecz Szkolnego Ośrodka Sportowego w Zduńskiej Woli. Stanisław Janowski przyznał, że dokumenty świadczące o tym, że budynek należy do "Resursy" zaginęły, ale domagał się, aby starostwo je odnalazło.
Panowie nie dawali nawet za wygraną, wtedy gdy kilkukrotnie z ust starosty i dyrektor ośrodka padały zapewnienia, że nikt z POMOS ich nie wyrzuci. -Gwarantuję powrót. Panie Stanisławie jesteście tu mile widziani. Nikt was stąd nie wyrzuci - przekonywał starosta Wojciech Rychlik. To samo mówiła Joanna Jarosławska, dyrektor ośrodka. -Nie ufam pani, nie ufam staroście!- kwitował Józef Janowski.
Emocje choć odrobinę opadły, gdy starosta zobowiązał Joannę Jarosławską do spisania porozumienia z przedstawicielami klubu, które zostanie przedstawione zarządowi powiatu na wtorkowym posiedzeniu.