Samochód osobowy renault megane dachował na ul. Szkolnej w niedzielę ok. godz. 21. W organizmie kierowcy wykryto ponad 2 promile alkoholu.
Wypadek wyglądał dość groźnie, ale kierowca nie doznał obrażeń. Skończyło się na lekkim otarciu głowy.
-W tym wypadku nie ma osób poszkodowanych. Mieliśmy na miejscu zespół ratownictwa medycznego, który po opatrzeniu na miejscu kierowcy zwolnił go do domu - mówi kpt. Grzegorz Styczyński z JRG w Zduńskiej Woli.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca jechał ul. Szkolną w stronę ul. Łaskiej. Jak wyjaśnił w pewnym momencie ktoś mu wybiegł na drogę, zrobił gwałtowny ruch, uderzył w zaparkowany na poboczu samochód i dachował. Z samochodu wyszedł o własnych siłach. Jednak mężczyzna jechał pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad 2 promile.
Zduńskowolska policja wyjaśnia dokładne przyczyny zdarzenia na ul. Szkolnej. Nikt więcej nie ucierpiał.