Prokuratur w Zduńskiej Woli zastosował w czwartek dozór policji wobec jednego z włamywaczy do garaży i komórek piwnicznych. Drugi włamywacz został aresztowany.
Dozór policyjny zastosowano wobec 19-letniego zduńskowolanina w czwartek. W piątek po południu natomiast zduńskowolski sąd na wniosek prokuratury zastosował 3-miesięczny areszt wobec jego kompana, 20-letniego zduńskowolanina.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez "kryminalnych" w środę. Młodszy w godzinach rannych, starszy po południu. Obaj trafili do aresztu w komendzie.
Mężczyźni zostali wytypowani przez śledczych jako sprawcy po wnikliwej analizie zebranych śladów w miejscu popełnienia przestępstw oraz metodzie działania.
Do zdarzeń z udziałem zatrzymanych doszło 7 i 8 czerwca 2014 roku. Jak ustalono młodzieńcy dokonali kradzieży z włamaniem do trzech komórek piwnicznych w blokach przy ulicy Ogrodowej. Ukradli z nich elektronarzędzia, klucze oraz armaturę łazienkową o wartości 800 złotych. Włamali się również do dwóch garaży przy placu Wolności, skąd ze stojących tam samochodów ukradli dwa radia CB.
Sprawcy znani są policjantom z przestępczej działalności. Kilka tygodni wcześniej starszy z nich został zatrzymany na kradzieży z włamaniem do innych obiektów. W tedy prokuratura zastosowała wobec niego dozór policji. Ten środek zapobiegawczy nie odstraszył go od popełniania kolejnych przestępstw. Włamywaczom przedstawiono pięć zarzutów wspólnych kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Zduńskowolanin jeszcze tego samego dnia trafił do Zakładu Karnego w Sieradzu.