W Zduńskiej Woli powstanie kryty basen - słyszą od lat mieszkańcy. Prezydent Niedźwiecki zapowiedział, że w tej kadencji doczekają się spełnienia tej obietnicy. Obiekt ma zostać wybudowany z pomocą MPWiK na terenach przy ul. Kobusiewicza.
-Pomysł jest taki, aby miejska spółka MPWiK weszła w posiadanie terenów, które są przy ulicy Kobusiewicza i żeby zajęła się, z udziałem własnych kapitałów, realizacją tego przedsięwzięcia. Docelowo chcemy zlikwidować spółkę MOSiR. Szukamy rozwiązań na dobre przekierowanie dwóch stadionów przy ul. Łaskiej i w Karsznicach, bo wiemy, że te nieruchomości wchodzą dziś w skład MOSiR. Pomysłodawcą tego rozwiązania jest pan Grzegorz Szmyt i będą rekomendował radzie nadzorczej powołanie go na prezesa MPWiK - mówi prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki.
Grzegorz Szmyt obecnie zarządza Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji, a Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji Andrzej Aleksandrowicz. Mówiąc w skrócie ma dojść do zamiany stanowisk. Pływalnia miałaby powstać w ciągu trzech lat. Będą też starania o środki zewnętrzne, bo pieniędzy trzeba niemało - szacuje się, że inwestycja pochłonie 25-30 mln zł. Według analiz Szmyta MPWiK jest w stanie utrzymać ośrodek z basenami, wybudować krytą pływalnię, a przy tym nie rezygnować z innych inwestycji w swoim zakresie. Wymaga to jednak choćby restrukturyzacji w zatrudnieniu w dziale administracji przedsiębiorstwa, a także zwiększyć jego zyski. Jak? Choćby przez zachęcenie mieszkańców, aby kupowali więcej wody od MPWiK.
-Spółka MPWiK na grudzień 2014 roku na kontach bankowych miała zdeponowaną kwotę w granicach 10 mln zł. Widać na pierwszy rzut oka, że jeśli tę kwotę zestawimy z kosztem budowy basenu, to jest to na początek bardzo duży wkład finansowy, aby ruszyć z inwestycją, a jednocześnie aplikować o rzeczy, które będą niezbędne do budowy tego basenu, a które dziś z racji postępu technologicznego i przyzwolenia Unii Europejskiej na sfinansowanie tego typu przedsięwzięć, są jakby najbardziej celowe. Myślę tutaj o pompach ciepła, czy fotowoltaice - wyjaśnia prezes Grzegorz Szmyt.
-W pierwszej kolejności gdy wejdę do spółki to powołam trzyosobowy zespół, którego zadaniem będzie takie hasło: Woda z MPWiK lepsza od tej z plastiku. To będzie punkt wyjściowy, aby ta grupa przygotowała mi strategię marketingową po to, żeby zachęcić mieszkańców Zduńskiej Woli do picia wody MPWiK, która jest bardzo dobra - dodaje.
U podstaw pomysłu Grzegorza Szmyta jest konieczność likwidacji spółki MOSiR, która generuje duże straty dla miasta. MPWiK przejąłby ośrodek z basenami - bezpośredni pracownicy by byli zatrudniani przez wodociągi, ale odeszłyby koszty związane z obsługą działalności np. koszty księgowej, zarządu, itp.: