Dwie osoby, w tym dziecko, trafiły do szpitala w wyniku pożaru, który pojawił się w piwnicy kamienicy przy ul. Kilińskiego w Zduńskiej Woli. Sytuacja wyglądała groźnie, ale strażacy szybko ją opanowali.
Ogień pojawił się dzisiaj, 27 września, przed godz. 11. Kłęby gęstego dymu było widać już z daleka. Na miejsce zostały wysłane trzy strażackie wozy ratownicze, w tym podnośnik hydrauliczny, a także pogotowie i przedstawiciele energetyki.
- Są dwie osoby poszkodowane, starsza pani i wnuczek, udzielono im pierwszej pomocy - mówi Mariusz Rosiński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli. Osoby te zostały zabrane do szpitala w Zduńskiej Woli. - Z informacji od właścicieli wynika, że pożar nastąpił w piwnicy. Nastąpiło silne zadymienie, zaczęliśmy ewakuować mieszkańców kamienicy - dodaje.
W piwnicy było wiele materiałów łatwopalnych m.in. ubrania. Strażacy poszukiwali też butli z gazem, która mogła wybuchnąć. Sytuacja została na szczęście opanowana. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia były nieszczelne przewody dymowo-kominowe lub nieszczelność pieca.
W trakcie akcji nieprzejezdny był jeden pas jezdni ul. Kilińskiego.