32-letni mieszkaniec gminy Zduńska Wola i 19-letni zduńskowolanin zostali pobici w sobotę przez trzech mężczyzn i kobietę na pasażu pomiędzy ulicą Osmolińską a Spacerową.
O godzinie 1:20 poszkodowani przechodzili pasażem w towarzystwie kolegi i dwóch koleżanek. W pewnym momencie podbiegło do nich trzech mężczyzn i kobieta. W ich kierunku napastnicy używali obraźliwych i wulgarnych słów. Następnie zaczęli ich bić, gdyż stanęli w obronie pozostałych. Napastnicy zadawali im uderzenia pięściami po głowie oraz kopali po całym ciele. Następnie uciekli między bloki.
Ofiary doznały ogólnych obrażeń ciała. O zdarzeniu poinformowali telefonicznie dyżurnego komendy policji. Funkcjonariusz natychmiast w ten rejon wysłał patrole policji. Policjanci, którzy jako pierwsi dojechali na miejsce zdarzenia udzielili pomocy medycznej poszkodowanym i odwieźli ich do miejscowego szpitala. Tam zostali opatrzeni. Młodszy z nich trafił do szpitala w Sieradzu. Inny patrol w tym czasie zatrzymał jednego ze sprawców. Okazał się nim 17-letni zduńskowolanin. Trafił on do aresztu komendy. Był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Śledczy po przesłuchaniu świadków zdarzenia, jeszcze w sobotę zatrzymali kolejnych sprawców 19-letnią zduńskowolankę i 17-letniego zduńskowolanina. W niedziele natomiast mężczyznę 18-letniego mieszkańca Zduńskiej Woli. Zatrzymani nie potrafili podać przyczyny swojej agresji. Tłumaczyli jedynie, że tej nocy spożyli dużo alkoholu i on wpłynął negatywnie na ich zachowanie.
Wszystkim zatrzymanym przedstawiono zarzuty pobicia. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.